ZAPROSZENIE na WYSTAWĘ „BLIZNA” – w 77 rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego 1944”.
PAMIĘTAMY – 12 tysięcy kobiet z Powstańczej Warszawy w 1944 roku trafiło do niemieckiego obozu koncentracyjnego dla kobiet w Ravensbrück, jedną z nich była Helena Sobótka, matka Hanny Haski, Autorki Wystawy.
W kolejną, 77 rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, artyści Okręgu Warszawskiego Związku Artystów Plastyków wznawiają wystawę „Blizna”, która jest prezentowana w Galerii ART przy ul. Krakowskie Przedmieście 83, Warszawa w dniach 01 – 31.08.2021.
Historia wystawy
Interdyscyplinarna wystawa „Blizna” została zaprezentowana z okazji 75 rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego 1944, w sierpniu 2019 r. w Galerii Domu Artysty Plastyka, przy ul. Mazowieckiej 11a, Warszawa. Wzięło w niej udział osiemdziesięcioro artystów.
„Wystawa to próba wyrażenia artystycznej refleksji na temat Powstania Warszawskiego 1944, a także próba odpowiedzi na wciąż aktualne pytania: o jej wartości, sens i realny wpływ na współczesny świat”… z wprowadzenia do wystawy.
Wystawa to graficzna próba opowiedzenia o losach utalentowanych przedstawicieli przedwojennej młodzieży artystycznej Starego Miasta; członków Ruchu Oporu, walczących w Powstaniu Warszawskim 1944. Blizny nie zostały nigdy zagojone. Wciąż krwawią. Swoje graficzne opowiadania Hanna Haska, oparła na rodzinnych referencjach archiwalnych.
BLIZNA # I – to nigdy niezagojona rana matki – Heleny Sobótki – Powstańca Warszawskiego 1944; sanitariuszki, łącznika, członka Szarych Szeregów – 19 Drużyny Praskiej im. Emilii Plater, więźniarki KL Ravensbrück (https://www.rodzinaravensbruck.pl/index.php/2021/06/13/rodzina-krolikowskich-helena-janina-sobotka-zd-sobotka/), jej narzeczonego Stanisława Dionizego Rutkowskiego, który podczas okupacji niemieckiej był członkiem Ruchu Oporu. Zginął 2 sierpnia 1944 – drugiego dnia Powstania w masakrze w klasztorze jezuitów przy ul. Rakowieckiej 61 w Warszawie.
BLIZNA # II – to nigdy niezagojona strata w architekturze Warszawy. Kamienica przy ul. Freta 40 róg rynku Nowego Miasta – rodzinne mieszkanie mojej matki, babki, dziadka… warszawiaków z kilku pokoleń. Została splądrowana, spalona (wraz z ponad 85% reszty Warszawy) zrównana z ziemią przez Niemców. Nigdy nie odbudowana.
Zapraszamy na wystawę.